Policjanci zaopiekowali się zbłąkanym psem. Wrócił już do swojego domu.
Po raz kolejny policjanci z częstochowskiej drogówki udowodnili, że ochrona życia i zdrowia wszystkich użytkowników dróg jest dla nich priorytetem. Patrolując ruchliwą drogę krajową numer 46, zauważyli młodego psiaka, który biegał po drodze. Zatrzymali swój radiowóz i zajęli się zwierzakiem do przyjazdu pracowników częstochowskiego schroniska. Jeszcze tego samego dnia odebrał go właściciel. Dziękujemy za udostępnianie artykułu wszystkim mediom i wszelką pomoc.
Starszy sierżant Robert Olawa i sierżant Sebastian Nogaj to policjanci o wielkim sercu. To też ludzie z pasją, którzy swoje obowiązki służbowe wykonują z pełnym zaangażowaniem i zawsze chętnie pomagają innym.
W poniedziałek, 6 września br., przekonał się o tym młodziutki piesek, którego los nie był obojętny częstochowskim stróżom prawa. Gdy zobaczyli czworonoga biegającego przy ruchliwej drodze, zadziałali błyskawicznie. Zatrzymali swój radiowóz i zwabili go, zachęcając kanapkami. Piesek bardzo radośnie powitał mundurowych i chętnie poczęstował się oferowanym jedzeniem. Mądry psiak wiedział co dobre, bo z kanapek zostały tylko kromki chleba, a on wyjadł jedynie mięso. Piesek tak polubił swoich nowych kolegów, że od tej pory nie odstępował ich na krok, wesoło machając ogonem i dając im znaki do wspólnej zabawy. Policjanci opiekowali się pupilem do przyjazdu pracowników z częstochowskiego schroniska.
Jeszcze tego samego dnia ze schorniska odebrał go właściciel. Dziękujemy za udostępnianie artykułu wszystkim mediom i wszelką pomoc.