Seniorze! Chroń siebie i swoje oszczędności
Bardzo często seniorzy padają ofiarą złodziei i oszustów. Nie bądźmy obojętni i ostrzeżmy naszych krewnych i sąsiadów, że do ich drzwi mogą zapukać złodzieje, podszywający się pod pracowników przedsiębiorstw czy sprzedawców usług. Niektórzy mogą do nich telefonować i podszywać się pod członków rodziny lub policjantów. Wyłudzają pieniądze, które często stanowią oszczędności ich życia.
Oszuści wymyślają różne sposoby, aby okraść starsze osoby. Często wykorzystują dobre serce i zaufanie oraz chęć nawiązania kontaktu z innymi osobami przez samotnie zamieszkujących seniorów. Od stycznia br. złodzieje, działający pod legendą weszli do 15 domów, a telefonicznie skontaktowali się z 34 starszymi osobami, chcąc wyłudzić od nich pieniądze. Łącznie seniorzy z Częstochowy i powiatu stracili już prawie pół miliona złotych.
Przestępcy działają za pomocą różnorodnych metod. Bardzo często pukają do drzwi, podszywając się pod pracowników różnych przedsiębiorstw, poczty, ZUS-u, służby zdrowia, z prośbą o wodę, o jedzenie lub oferując sprzedaż artykułów przemysłowych. Gdy zostaną wpuszczeni do mieszkania, zazwyczaj wychodzą ze wszystkimi oszczędnościami jego właściciela. Nigdy nie działają w pojedynkę. Jedna osoba zajmuje seniora rozmową, inna plądruje dom. Lokator o tym, że utracił oszczędności życia dowiaduje się po pewnym czasie. Z reguły nie potrafi podać rysopisu czy innych danych istotnych dla ustalenia sprawców.
Jedna z mieszkanek Częstochowy myśląc, że pomaga córce uczestniczącej w wypadku drogowym przekazała oszustom 80 tys. zł, które uprzednio spakowała do opakowania po cukierkach. Inny mieszkaniec Częstochowy udał się do banku chcąc wypłacić 60 tys. złotych na taki sam cel, jednak dzięki czujnej postawie pracownika banku nie doszło do przekazania pieniędzy.
W ubiegłym tygodniu dwie kobiety weszły do domu 92-letniej mieszkanki Częstochowy, podając się za pielęgniarki środowiskowe. Gdy seniorka zajęta była przygotowywaniem ciepłego napoju dla gości, kobiety znalazły pudełko z odłożoną gotówką i po ich przywłaszczeniu wyszły z mieszkania.
Dużym zaufaniem seniorzy obdarzyli też złodziei, podszywających się pod pracowników wodociągów. Podczas, gdy starsze osoby zajęte były odkręcaniem i zakręcaniem kurków z wodą w łazience, złodzieje plądrowali im mieszkania. W ten sposób sprawcy działający pod legendą ukradli w tym roku już ponad 200 tys. zł.
Przypominamy, żeby nigdy nie działać pod presją czasu. Zawsze kierujmy się ograniczonym zaufaniem. Oszuści wciąż modyfikują swoje metody, by wyłudzić od nas pieniądze, bądź dane wrażliwe. Cennym łupem, oprócz gotówki i biżuterii, może być nasza tożsamość np. numer dowodu osobistego i PESEL oraz loginy i hasła do bankowości elektronicznej. Musimy je chronić, gdyż takie dane mogą umożliwić przelanie pieniędzy na konto przestępcy lub zaciągnięcie na nas kredytów.
Pamiętajmy!
- Nie informujmy nikogo telefonicznie ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie.
- Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.
- Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje.
- Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie.
- Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
- W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
- Apelujemy o rozwagę i ostrozność.