Dla internautów

Chciała pomóc niemieckiemu lekarzowi, straciła ponad 30 tysięcy euro.

Przestępcy wciąż bogacą się na ludzkiej wrażliwości i chęci niesienia pomocy. Wymyślają coraz nowsze historie, by wyłudzić pieniądze. W sierpniu ofiarą oszusta, podającego się za niemieckiego lekarza, padła mieszkanka powiatu częstochowskiego. Straciła prawie 33 tysiące euro. Apelujemy o rozwagę i zachowanie czujności w kontaktach, zawieranych za pośrednictwem sieci internetowej. O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy poinformować Policję.

Policjanci prowadzą szereg akcji profiolaktyczno-edukacyjnych, by mieszkańcy miasta i powiatu nie tracili dorobku życia. Wciąż aktualny jest apel do seniorów, by nie ulegali presji oszustów, którzy podszywają się pod członków rodziny, czy policjantów. Coraz częściej też na przestępcze sztuczki dają się nabierać młodzi ludzie. Najczęściej padają ofiarą cyberprzestępców, którzy w internecie dokonują szeregu oszustw pod różnymi legendami, wykorzystując najnowocześniejsze techniki. Oszuści zawsze mają tylko jeden cel – wzbogacić się czyimś kosztem.

O tym, że przestępcy nie mają żadnych skrupułów przekonała się mieszkanka powiatu częstochowskiego. Kobieta za pośrednictwem internetu nawiązała kontakt z osobą, która podawała się za niemieckiego lekarza. W ciągu zaledwie miesiąca kobieta uwierzyła, że rozmawia z mężczyzną, który na stałe mieszka na terenie Niemiec. Oszust, poprzez regularny kontakt i przedstawienie fałszywych historii z życia, zdobył zaufanie kobiety, która uwierzyła w dobre intencje swojego rozmówcy. Po krótkiej, jedynie wirtualnej znajomości napisał, że przebywa w Iraku na misji pokojowej i został napadnięty przez terrorystów. Zdążył jednak nadać do niej paczkę zawierającą ważne dokumenty oraz pieniądze i prosił, by kobieta odebrała ją w miejscu swojego zamieszkania. Kobieta miała przelać na wskazane konto prawie 4 tysiące euro, aby paczka „przeszła” pomyślnie kontrolę celną w Hiszpanii. Następna informacja, jaką otrzymała dotyczyła kontroli celnej w Polsce. Tym razem firma kurierska zażądała 94 tysięcy złotych za certyfikat potwierdzający, że w przesyłce nie ma „brudnych pieniędzy”. Kobieta wykonała kilka przelewów na łączną kwotę 29 tysięcy euro. W międzyczasie fałszywy lekarz prosił swoją ofiarę o wykonanie jeszcze jednego przelewu na leczenie chorego syna. Wtedy kobieta zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem i powiadomiła policję.

Apelujemy!

Zawierając nowe znajomości przez internet należy być ostrożnym. Dodatkowo, jeśli nowo poznana osoba oczekuje od nas przekazania pieniędzy lub innych kosztowności, powinniśmy bardziej wzmóc czujność. To może być próba oszustwa.

Przestępcy wykorzystają każdą okazję, by pozbawić nas dorobku naszego życia. Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa!

Powrót na górę strony