Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Częstochowie

W ręce policjantów z Kłomnic wpadł 23-latek podejrzany o kradzież ciężarówki i jazdę nią po pijanemu. Badanie wykazało w organizmie mężczyzny przeszło 1,5 promila alkoholu. Jak ustalili śledczy, zatrzymany wracał z dyskoteki pociągiem, zaspał jednak i przejechał stację, na której miał wysiąść, dlatego postanowił „zorganizować” sobie inny transport. Wobec podejrzanego prokurator zastosował policyjny dozór.

W ręce policjantów z częstochowskiego wydziału ruchu drogowego wpadł 66-latek, który wjechał samochodem do rowu. Badanie wykazało, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo okazało się, że na jego koncie znajduje się już 5 sądowych zakazów prowadzenia pojazdów mechanicznych za wcześniejszą jazdę po pijanemu.

Częstochowska drogówka, wspólnie z przedstawicielami Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Blachowni, przeprowadziła działania profilaktyczne. Ich celem było uświadomienie kierującym jak groźne może być prowadzenie samochodu nawet po najmniejszej ilości alkoholu. Policjanci rozdawali kontrolowanym kierującym ulotki informacyjne, opaski odblaskowe oraz jednorazowe alkotesty.

Policjanci z wydziału do zwalczania przestępczości przeciwko mieniu częstochowskiej komendy zatrzymali 28-latka podejrzanego o krótkotrwałe użycie walca budowlanego i jazdę nim w stanie nietrzeźwości. Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna odpalił maszynę i przejechał nią niewielką odległość. Badanie wykazało u zatrzymanego przeszło 2 promile alkoholu.

W ręce policjantów z częstochowskiej drogówki wpadł 37-latek, podejrzany o prowadzenie samochodu osobowego po pijanemu. Jak ustalili śledczy mężczyzna jednego dnia mógł spowodować w takim stanie aż 2 kolizje. Badanie wykazało u niego w organizmie prawie 3 promile. Usłyszał już zarzut prowadzenia samochodu po pijanemu. Teraz o jego losie zadecyduje prokurator i sąd.

Komendant Miejski Policji w Częstochowie podziękował dwóm mieszkańcom powiatu, którzy uniemożliwili dalszą jazdę pijanym kierowcom. W obu przypadkach nieodpowiedzialni kierujący mieli w organizmie około 2,5 promila alkoholu. Mł. insp. Dariusz Atłasik podziękował zaproszonym do komendy mężczyznom za wzorową postawę. Dzięki ich reakcji być może nie doszło do tragedii.

W ręce policjantów z Kłomnic oraz mundurowych z częstochowskiej drogówki wpadło dwóch kierujących, którzy prowadzili samochody po pijanemu. Każdy z nich miał w organizmie około 2,5 promila alkoholu, a w zatrzymaniu pomogli przypadkowi świadkowie. Obaj nieodpowiedzialni kierujący usłyszeli już zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo jeden z mężczyzn jest podejrzany o zniszczenie zegarka usiłującego powstrzymać go od dalszej jazdy 24-latka.

Policjanci z Kłomnic zatrzymali do kontroli drogowej 31-latkę, która wiozła samochodem swoje 5-letnie dziecko i matkę. Kobieta miała w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Zatrzymana trzeźwiała w policyjnej celi. Usłyszała już zarzuty narażenia swoich pasażerów na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia oraz jazdy po pijanemu.

Policjanci z komisariatu VI w Częstochowie, wracając do domu po służbie, zatrzymali pijanego kierowcę. Badanie wykazało w organizmie 18-latka prawie 1,5 promila alkoholu. Jak się okazało, mężczyzna miał sądowy zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi, gdyż już wcześniej był karany za jazdę „na podwójnym gazie”.

Pomimo licznych apeli o to aby nie wsiadać za kierownicę pod wpływem alkoholu, nadal pijani kierowcy stanowią poważny problem na naszych drogach. Tylko wczoraj, policjanci zatrzymali czterech nietrzeźwych kierowców. Zawartość alkoholu u kierowców wyniosła nawet 2 promile.