Policjanci z Częstochowy odwiedzili najmłodszych w przedszkolu
Częstochowscy policjanci dbają o najmłodszych i codziennie odwiedzają ich w przedszkolach i szkołach, by porozmawiać o bezpieczeństwie. Ostatnio mundurowi wraz ze swoim czworonogiem odwiedzili dzieci z Przedszkola Niepublicznego im. ks. Bronisława Markiewicza w Częstochowie.
Pies bez wątpienia jest najlepszym przyjacielem człowieka, ale nawet najlepiej ułożony czworonóg może zaskoczyć nas swoim zachowaniem. Mając kontakt ze zwierzęciem zawsze należy pamiętać, że może w nieprzewidywalny sposób stworzyć dla nas zagrożenie. Policyjny przewodnik psa służbowego przedstawił kilka najważniejszych zasad, o których należy pamiętać mając styczność z nieznanym czworonogiem.
Przede wszystkim należy pamiętać, że nie powinniśmy podchodzić do psów obcych, dzikich czy bezpańskich. Jeżeli chcemy pogłaskać psa, który jest na spacerze ze swoim właścicielem, zawsze należy najpierw zapytać go o zgodę – pies może nie lubić kontaktu z obcymi.
Nie wchodzimy bez pozwolenia na cudze podwórka, szczególnie jeśli na płocie wisi tabliczka mówiąca, że podwórka pilnuje pies. Nie przeszkadzamy także zwierzakowi w jedzeniu, ponieważ może go to zezłościć, nie traktujemy go też jak zabawki – ciągnięcie za uszy czy ogon jest dla psa bolesne, może więc ze strachu stać się agresywny. Co jednak, kiedy zaatakuje nas pies? O tym opowiadała aspirant Marlena Lesczyniak z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Mundurowa podkreślała, że w pierwszej kolejności należy stanąć na baczność, w pozycji bezpiecznej stojącej – z dłońmi założonymi na kark, a twarzą zasłoniętą zgiętymi łokciami. Nie można uciekać, ponieważ wtedy pies zacznie nas gonić. Jeżeli zachowanie spokoju nie zadziała i pies zacznie atakować, należy ułożyć ciało w pozycji „na żółwika” - brodę dociągnąć do klatki piersiowej, rękami objąć szyję wokół karku i skłonić się ku ziemi.
Wizyta mundurowych dała też okazję do poruszenia założeń kampanii Kampania „Mamo tato! Tutaj jestem!”. Akcja ma na celu zapoznanie dzieci z zasadami, których najmłodsi powinni przestrzegać, jak i przestrzec przed zagrożeniami, jakie na nich czyhają. Najczęściej takie niebezpieczeństwa czają się w miejscach publicznych, gdzie chwila nieuwagi wystarczy, by dziecko się zagubiło.
Policjantka uświadamiała też najmłodszych częstochowian na temat bezpieczeństwa na drodze. Przypomniała im, że przechodzimy przez pasy tylko na zielonym świetle. Kiedy nie ma świateł, trzeba najpierw upewnić się, że z żadnej strony nie nadjeżdża samochód. Nie wchodzimy na jezdnię jeżeli nie mamy pewności, że jadące samochody się nie zatrzymały. Dopiero kiedy auto stoi, możemy spokojnie przejść przez ulicę.