Za rozbój i usiłowanie zabójstwa trafili za kraty
W ubiegłym tygodniu kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie wytropili, a następnie zatrzymali parę, która napadła, a następnie grożąc pozbawieniem życia, dotkliwie pobiła mieszkańca Częstochowy. Prokurator, po zapoznaniu się z zebranymi materiałami, skierował wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd na wniosek prokuratora postanowił, że przestępcy kolejne 3 miesiące spędzą za kratami.
Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek w centrum Częstochowy. Policjanci zostali powiadomieni o pobiciu pracownika jednej z firm usługowych. Mężczyzna został napadnięty w miejscu pracy przez 34-letnią mieszkankę Częstochowy i jej o 7 lat starszego znajomego. Wstępne ustalenia wskazywały, że motywem działania sprawców była kradzież, jednak w toku dalszych czynności i na podstawie zgromadzonych przez kryminalnych dowodów okazało się, że celem przestępców mogło być również pozbawienie życia ofiary. Napastnicy kopali i bili 50-latka po całym ciele, a gdy znaleźli w pomieszczeniu młotek, zaatakowali również nim. Mężczyzna z obrażeniami trafił do szpitala, a kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie rozpoczęli poszukiwania sprawców. Dzięki dobremu rozpoznaniu bezbłędnie wytypowali agresorów i zaraz po tym dotarli do hotelu, w którym się ukrywali.
Jak się okazało, 34-latka to znana częstochowskim policjantom recydywistka, która już niejednokrotnie była karana za przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu i mieniu. Na wniosek prokuratora, decyzją sądu, oboje trafili do aresztu. Za usiłowanie zabójstwa w związku z rozbojem, może im grozić nawet dożywotnie więzienie.