Organizowali nielegalne wyścigi. Wpadli w ręce policjantów
Policjanci z ruchu drogowego codziennie dbają o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego, dlatego patrole w białych czapkach można spotkać dosłownie wszędzie. Tak było i tym razem. Gdy schowali się w krzakach przy jednej z ruchliwych ulic w Częstochowie, na radar wpadło dwóch nieodpowiedzialnych kierujących, którzy zorganizowali sobie wyścigi. Musieli oddać policjantom z drogówki swoje "lejce".
Dyżurny miejski otrzymał dzisiaj zgłoszenie o kierujących, którzy zorganizowali sobie w mieście wyścigi. Zaniepokojony świadek twierdził, że piraci drogowi od wczesnych godzin rannych urządzają sobie wyścigi przed jego posesją. Z tego powodu bał się nawet wyjść do sklepu.
Policjanci z częstochowskiej drogówki bez zbędnej zwłoki pojechali we wskazane miejsce. Nie kryli zdziwienia, gdy na radar "wpadło" dwóch… policjantów. Mundurowi zorganizowali sobie wyścigi konne na Mirowie. Obaj przekonali się, że nie mogą liczyć na taryfę ulgową ze strony kolegów. Zostali bowiem ukarani wysokimi mandatami karnymi i musieli oddać kartę woźnicy. Najbardziej jednak policyjni jeźdźcy obawiają się powrotu do stajni, gdzie będzie ich czekała poważna rozmowa dyscyplinująca z przełożonymi.
Prima Aprillis - uśmiechnij się!
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 37.7 MB)
Nagranie audio audiodeskrypcja
Pobierz plik audiodeskrypcja (format mp3 - rozmiar 270.75 KB)