Dyżurujący, pijany lekarz. Miał ponad 2,6 promila
Wczoraj, około godziny 17.30 w jednej z przychodni lekarskiej w Częstochowie został zatrzymany pijany lekarz, który sprawując dyżur lekarski i przyjmując pacjentów mógł narazić ich życie na niebezpieczeństwo. 32-letni lekarz miał ponad 2.6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Wczoraj, około godziny 17.30 w jednej z przychodni lekarskiej w Częstochowie został zatrzymany pijany lekarz, który sprawując dyżur lekarski i przyjmując pacjentów mógł narazić ich życie na niebezpieczeństwo. 32-letni lekarz miał ponad 2.6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
O takim stanie dyżurującego lekarza powiadomiła jedna z pacjentek, która z chorym dzieckiem udała się do dyżurującej placówki. Jak wynika z wstępnych ustaleń, dyżurujący lekarz przepisał najprawdopodobniej niewłaściwe dawki leków dla jej 11-letniego syna, czym mógł narazić dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Powiadomieni policjanci udali się do przychodni gdzie sprawdzili stan trzeźwości lekarza. Jak się okazało, 32-letni mężczyzna, był mocno nietrzeźwy, miał ponad 2.6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
32-letni lekarz został zatrzymany, po wytrzeźwieniu może odpowiedzieć za narażenie pacjentów na niebezpieczeństwo.