Skradł piwo, uderzył pracownika ochrony. Grozi mu do 10 lat
Nawet 10 lat pozbawieni wolności grozi 23-letniemu mieszkańcowi Częstochowy, który skradł kilka piw z jednej ze stacji benzynowych w centrum Częstochowy. Jak ustalili policjanci, mężczyzna przyszedł na stację wraz z znajomymi. Po dokonaniu zakupów, postanowił wrócić aby jeszcze uzupełnić zapasy. Nie zapłacił jednak za zabrany towar. Gdy zainterweniował ochroniarz, złodziej użył wobec niego siły.
Nawet 10 lat pozbawieni wolności grozi 23-letniemu mieszkańcowi Częstochowy, który skradł kilka piw z jednej ze stacji benzynowych w centrum Częstochowy. Jak ustalili policjanci, mężczyzna przyszedł na stację wraz z znajomymi. Po dokonaniu zakupów, postanowił wrócić aby jeszcze uzupełnić zapasy. Nie zapłacił jednak za zabrany towar. Gdy zainterweniował ochroniarz, złodziej użył wobec niego siły.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę około północy, w centrum Częstochowy. Sprawca, aby utrzymać się w posiadaniu kilku piw użył siły względem interweniującego pracownika ochrony. Sprawca szarpał pokrzywdzonego za ubranie a także uderzył w twarz. W tym samym czasie zostali powiadomieni policjanci, którzy zatrzymali sprawce kardzieży rozbójniczej. Za to przestępstwo grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.