Pijani rodzice 4-letniego chlopca. Zareagowali sąsiedzi.
Gdyby nie reakcja sąsiadów, 4-letni chłopczyk mógłby być narażony na niebezpieczeństwo. Wczoraj około godziny 23.50, powiadomiona policja udała się na ulicę Rząsawską w Częstochowie, gdzie w jednym z mieszkań pijani rodzice 4-letniegodziecka, pokłócili się . Jak się okazało, podczas spotkania z znajomymi, pomiędzy małżonkami doszło wymiany zdań i domowych rzeczy . Płacz dziecka oraz odgłosy awantury zmusiły sąsiadów do interwencji. Matka dziecka miał ponad 2 promile a ojciec około 2 promili
Gdyby nie reakcja sąsiadów, 4-letni chłopczyk mógłby być narażony na duże niebezpieczeństwo. Wczoraj około godziny 23.50, powiadomiona policja udała się na ulicę Rząsawską w Częstochowie, gdzie w jednym z mieszkań pijani rodzice 4-letniego " pokłócili się " . Jak się okazało, podczas spotkania z znajomymi, pomiędzy małżonkami doszło wymiany zdań i domowych rzeczy . Płacz dziecka oraz odgłosy awantury zmusiły sąsiadów do interwencji. Matka dziecka miał ponad 2 promile a ojciec około 2 promili w wydychanym powietrzu.
Świadkiem takiego zachowania i nietrzeźwości rodziców był 4-letni chłopczyk. Dziecko zostało zabrane z mieszkania. Pijani rodzice, po wytrzeźwieniumogą odpowiedzieć za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.
Interwencja sąsiadów to kolejny przykład iż nie należy być obojętnym wobec sytuacji, które zagrażają innym - zwłaszcza małym dzeciom.