Zatrzymany sprawca dwóch podpaleń oraz ograbienia grobu
Policjanci z częstochowskiej "dwójki" zatrzymali 24-letniego mężczyznę, który w nocy z 03/04 września br. poprzez podpalenie uszkodził meble na klatkach schodowych oraz drzwi wejściowe. Sprawca uszłyszał również zarzut narażenia lokatorów na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia w jednym z mieszkań przy ul. Bardowskiego. W trakcie dalszych czynności okazało się, że mężczyzna z jednego z częstochowskich cmentarzy skradł znicz z grobowca. Teraz o dalszym jego losie zadecyduje Prokurator i Sąd
Policjanci z częstochowskiej "dwójki" zatrzymali 24-letniego mężczyznę, który w nocy z 03/04 września br.poprzez podpalenie uszkodził meble na klatkach schodowych oraz drzwi wejściowe. Sprawca usłyszał również zarzut narażenia lokatorów na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia w jednym z mieszkań przy ul. Bardowskiego w Częstochowie. W trakcie dalszych czynności okazało się, że mężczyzna z jednego z częstochowskich cmentarzy skradł znicz z grobowca.Teraz o dalszym jego losie zadecyduje Prokurator i Sąd.
Policjanci z Komisariatu II Policji w Częstochowie zatrzymali 24- letniego Częstochowianina, który w nocy z 03/04. września w kamienicy na ul. Al. Wojska Polskiego poprzez podpalenie uszkodził stojącą na klatce schodowej szafkę ubraniową i kuchenną. Jak się okazało sprawca tej nocy również poprzez podpalenie zniszczył na ul. Bardowskiego w Częstochowie znajdującą się na korytarzu klatki schodowej skrzynkę licznikową i szafkę nocną, a także drzwi wejściowe do mieszkania. Oprócz zarzutów zniszczenia mienia poprzez podpalenie, mężczyźnie przedstawiono również zarzut narażenia lokatorów jednego z mieszkań w kamienicy przy ul. Bardowskiego na niebiezpieczeństwo utraty zycia i zdrowia. Sprawca niszcząc w ten sposób drzwi spowodował powstanie zadymienia w mieszkaniu. W trakcie dalszych czynności znaleziono przy zatrzymanym znicz skradziony z nagrobka z jednego z częstochowskich cmentarzy, w skutek czego lista zarzutów wobec mężczyzny powiększyła się o zarzut ograbienia grobu. Oprócz tych zarzutów, w zależności od opinii biegłego, Częstochowianin może usłyszeć zarzuty spowodowania bezpośredniego zagrożenia pożarem.Teraz o dalszym losie mężczyzny zadecyduje Prokurator i Sąd.