Sąsiad pobił sąsiada, poszło o miedzę.
Trwający od dłuższego czasu konflikt pomiędzy dwoma sąsiadami zakończył się pobiciem jednego z nich. Tło nieporozumień sąsiedzkich trudno ustalić, nie mniej jednak jednym problemów międzysąsiedzkich była miedza. Wszystko wskazuje na to, iż 38-letni mężczyzna pobił 73-letniego sąsiada, bo ten zaorał część nie swojej ziemi. Mieszkaniec gminy Mykanów usłyszał już zarzuty uszkodzenia ciała sąsiada oraz gróźb karalnych.
Policjantów z Kłomnic powiadomił starszy mieszkaniec gminy Mykanów o tym, iż sąsiad pobił go oraz zagroził że go zabije. Ustalenia mundurowych wskazują, iż w dniu 6 września około godziny 10.30 w jednej z miejscowości w gminie Mykanów, 38-letni sprawca pracował na polu. Gdy zobaczył sąsiada z którym od lat jest w konflikcie, zatrzymał ciągnik i podszedł do 73-letniego mężczyzny. Sprawca zarzucił sąsiadowi, iż ten wcześniej zaorał nie swój kawałek gruntu. Doszło do kłótni podczas której 38-letni mężczyzna skopał swojego sąsiada, powodując u niego obrażenia w postaci urazu wewnetrznego brzucha, otarć naskórka na ciele oraz wybicia palca. Sprawca usłyszał dwa zarzuty uszkodzenia ciała oraz zarzut gróźb karalnych kierowanych względem sąsiada. Dobrowolnie poddał się karze, a za te czyny grozi mu do 5 lat więzienia.