Areszt za kradzieże torebek " na wyrwę "
Policjanci z komisariatu IV Policji w Częstochowie doprowadzili do aresztowania 29-letniego mężczyzny, który usłyszał zarzuty rozboju i kradzieży kilku torebek metodą " na wyrwę". Sprawca został ujęty przez częstochowianina, który słysząc krzyki napadniętej kobiety - zareagował, zatrzymując napastnika.
27 stycznia 2014 roku, na przystanku autobusowym przy ulicy Wojska Polskiego w Częstochowie została zaatakowana 66-letnia kobieta, która wsiadała do autobusu. Sprawca usiłował wyrwać jej torebkę. Krzyki o pomoc usłyszał 19-letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego, który nie wahając się, ujął napastnika. 29-letni Sławomir P. został przekazany policjantom z Komisariatu VI Policji, którzy ustalili ilu podobnych czynów dopuścił się zatrzymany. Jak się okazało, Sławomir K. usłyszał zarzuty sześciu przestępstw typu rozboje, kradzieże torebek metodą " na wyrwę ". Jak ustalili śledczy sprawca działał od grudnia 2013 roku.
9 grudnia na ulicy Brzozowej napadł na kobietę, która pobierała pieniądze z bankomatu. Przewrócił ją na ziemię i zagroził użyciem noża. Skradł kilkaset złotych. Mężczyzna dokonał także kilku kradzieży torebek. Zawsze atakował starsze kobiety, wychodzące na zakupy lub idące do kościoła. Wyrywał im torebki, kradnąc portfele oraz dokumenty. W jednym z przypadków, starsza częstochowianka przewróciła się, doznając skomplikowanego złamania ręki. Złodziej skradł jej torebkę z rzeczami osobistymi.
Wczoraj decyzją częstochowskiego sądu, 29-letni Sławomir P. został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.